„Osoby wymienione w art. 691 § 1 K.c. wstępują w stosunek najmu po zmarłym najemcy, jeżeli stale zamieszkiwały z nim w tym lokalu do chwili jego śmierci” (art. 691 § 2 K.c.). Należy podkreślić, że samo zameldowanie w mieszkaniu nie jest podstawą do uznania, że osoba stale zamieszkiwała wspólnie ze zmarłym najemcą.
Śmierć najem­cy co do zasa­dy nie powo­du­je wyga­śnię­cia naj­mu. Nie­mniej jed­nak war­to zazna­jo­mić się z czym musi liczyć się wynaj­mu­ją­cy na takie nie­prze­wi­dzia­ne okoliczności. Jak zwy­kle w wypad­ku naj­mu loka­li muszę wpis podzie­lić na dwie czę­ści. Ina­czej bowiem ma się sytu­acja wynaj­mu­ją­ce­go lokal użyt­ko­wy, a jesz­cze ina­czej ure­gu­lo­wa­no spra­wę przy naj­mie loka­li mieszkalnych. Śmierć najemcy lokalu użytkowego Może­my wynaj­mo­wać lokal o cha­rak­te­rze nie­miesz­kal­nym oso­bie fizycz­nej. Może to być garaż, jakiś maga­zy­nek lub piw­ni­ca. Oso­ba fizycz­na pro­wa­dzą­ca jed­no­oso­bo­wą dzia­łal­ność gospo­dar­czą może też wynaj­mo­wać lokal skle­po­wy, biu­ro bądź lokal zakła­du usłu­go­we­go. W każ­dym z tych przy­pad­ków mamy do czy­nie­nia z naj­mem loka­lu użyt­ko­we­go oso­bie fizycznej. W razie śmier­ci takie­go najem­cy umo­wa naj­mu loka­lu nie­miesz­kal­ne­go jako pra­wo o cha­rak­te­rze obli­ga­cyj­nym, a dokład­niej sta­tus najem­cy, po śmier­ci najem­cy wcho­dzi do masy spad­ko­wej. Pra­wo to zgod­nie z art. 922 § 1 pod­le­ga nor­mal­nym zasa­dom dzie­dzi­cze­nia i prze­cho­dzi na oso­bę lub w odpo­wied­nich czę­ściach na oso­by wska­za­ne w testa­men­cie, a w wypad­ku jego bra­ku, na spad­ko­bier­ców usta­wo­wych. Jeże­li zmar­ły, któ­ry pro­wa­dził dzia­łal­ność gospo­dar­czą przed śmier­cią uczy­nił zapis win­dy­ka­cyj­ny doty­czą­cy przed­się­bior­stwa, to przed­się­bior­stwo to, a wraz z nim nasza umo­wa naj­mu, z chwi­lą jego śmier­ci prze­cho­dzi na zapisobiorcę. Wynaj­mu­ją­cy nie jest upraw­nio­ny do doma­ga­nia się roz­wią­za­nia umo­wy naj­mu z tej przy­czy­ny. Z dru­giej stro­ny ma on nadal pra­wo żądać zapła­ty czyn­szu od spad­ko­bier­ców najem­cy (bądź zapi­so­bier­ców) i przy­słu­gu­je mu też usta­wo­we pra­wo zasta­wu na rze­czach wnie­sio­nych do loka­lu w celu zabez­pie­cze­nia opóź­nio­nych płat­no­ści czyn­szu. Utrzy­ma­na jest w peł­ni umo­wa naj­mu, nie­za­leż­nie od tego czy jest zawar­ta na czas ozna­czo­ny czy nie­ozna­czo­ny. Oczy­wi­ście spad­ko­bier­cy lub zapi­so­bior­ca odpo­wia­da­ją za zobo­wią­za­nia powsta­łe przed śmier­cią najem­cy, np. zale­gły czynsz. Śmierć najemcy mieszkania Odmien­nie ure­gu­lo­wa­ne zosta­ło wstą­pie­nie innych osób po śmier­ci najem­cy w sto­su­nek naj­mu loka­lu miesz­kal­ne­go. W wypad­ku gdy najem­ca sta­le zamiesz­ki­wał z oso­ba­mi bli­ski­mi, oso­by te wstę­pu­ją w sto­su­nek naj­mu w jego miej­sce z mocy pra­wa na pod­sta­wie art. 691 § 1 Nie jest w tym przy­pad­ku istot­ny krąg osób upraw­nio­nych do dzie­dzi­cze­nia. Bra­ny jest bowiem pod uwa­gę jedy­nie sam fakt zamiesz­ki­wa­nia z najem­cą w tym loka­lu w chwi­li śmier­ci, a tak­że prze­słan­ka odpo­wied­nie­go stop­nia bli­sko­ści z oso­bą najem­cy. W rezul­ta­cie sto­su­nek naj­mu trwa nadal, ale z udzia­łem osób (oso­by) trze­cich, wstę­pu­ją­cych w miej­sce najemcy. Wstą­pie­nie w sto­su­nek naj­mu z mocy art. 691 § 1 powo­du­je wej­ście nowe­go najem­cy w pra­wa i obo­wiąz­ki dotych­cza­so­we­go najem­cy. Po stro­nie najem­cy doko­nu­je się z mocy pra­wa pro­ste prze­kształ­ce­nie pod­mio­to­we. Nie musi tutaj cho­dzić o jed­ną oso­bę, ponie­waż ist­nie­je moż­li­wość, że osób upraw­nio­nych będzie wię­cej. W takim wypad­ku kil­ka osób wcho­dzi w miej­sce dotych­cza­so­we­go najem­cy w sto­su­nek naj­mu. Na nowe­go najem­cę lub najem­ców nakła­da­ne są wszyst­kie obo­wiąz­ki dotych­cza­so­we­go najem­cy, ale przy­słu­gu­ją mu tak­że wszyst­kie jego upraw­nie­nia, np. o zwrot kau­cji zabez­pie­cza­ją­cej. Wstą­pie­nie to, zgod­nie z art. 691 § 5 wystę­pu­je tyl­ko wte­dy, gdy zmar­ły najem­ca był jedy­nym najem­cą loka­lu miesz­kal­ne­go. W wypad­ku gdy jeden lokal miesz­kal­ny naj­mo­wa­ło wspól­nie wię­cej osób to śmierć jed­ne­go z nich powo­du­je kon­ty­nu­owa­nie naj­mu przez pozo­sta­łych, przy czym udział zmar­łe­go przy­pa­da pro­por­cjo­nal­nie pozostałym. Prze­pis art. 691 § 1 prze­wi­du­je ogra­ni­czo­ny krąg osób, któ­re z mocy pra­wa wstę­pu­ją w sto­su­nek naj­mu w miej­sce dotych­cza­so­we­go najem­cy. Nale­żą do nich: mał­żo­nek nie­bę­dą­cy współ­na­jem­cą lokalu, dzie­ci najemcy, dzie­ci współ­mał­żon­ka najemcy, inne oso­by, wobec któ­rych najem­ca był obo­wią­za­ny do świad­czeń alimentacyjnych, oso­ba, któ­ra pozo­sta­wa­ła fak­tycz­nie we wspól­nym poży­ciu z najemcą. By w miej­sce najem­cy wstą­pił jego mał­żo­nek nie będą­cy najem­cą, mał­żeń­stwo pomię­dzy nimi musi ist­nieć w chwi­li śmier­ci najem­cy. Nie jest prze­szko­dą orze­czo­na sepa­ra­cja, jak i trwa­ły i zupeł­ny roz­kład poży­cia mał­żeń­skie­go, choć­by mał­żon­ko­wie zamiesz­ki­wa­li razem jedy­nie z bra­ku innych moż­li­wo­ści. Nie jest prze­szko­dą tak­że fakt, że mał­żo­nek zmar­łe­go najem­cy sta­le z nim zamiesz­ku­ją­cy, jest najem­cą inne­go loka­lu mieszkalnego. W sto­su­nek naj­mu wstę­pu­ją tak­że dzie­ci najem­cy, sta­le z nim zamiesz­ku­ją­ce w chwi­li śmier­ci. Cho­dzi zarów­no o dzie­ci wła­sne, jak i dzie­ci przy­bra­ne oraz przysposobione. Dzie­ci aktu­al­ne­go współ­mał­żon­ka najem­cy, o ile sta­le zamiesz­ki­wa­ły z najem­cą w chwi­li jego śmier­ci, wstę­pu­ją w sto­su­nek naj­mu loka­lu miesz­kal­ne­go. Dzie­je się tak nawet wte­dy, gdy współ­mał­żo­nek najem­cy nie zamiesz­ki­wał z nim w tym lokalu. Oso­bą wobec któ­rej najem­ca był zobo­wią­za­ny do świad­czeń ali­men­ta­cyj­nych są oso­by wska­za­ne w art. 128 i następ­nych Nale­żą do nich wstęp­ni, zstęp­ni i rodzeń­stwo, w bar­dzo spe­cy­ficz­nych sytu­acjach tak­że dal­sza rodzina. Oso­bą, któ­ra pozo­sta­wa­ła fak­tycz­nie z najem­cą oso­ba pro­wa­dzą­ca wspól­ne gospo­dar­stwo domo­we, połą­czo­na z najem­cą wię­zią uczu­cio­wą, fizycz­ną (cie­le­sną) i gospo­dar­czą. Nale­ży pod­kre­ślić, że wszyst­kie trzy wię­zi muszą wystę­po­wać łącz­nie. Może być nim tak­że oso­ba tej samej płci, któ­ra była jego homo­sek­su­al­nym part­ne­rem. W krę­gu osób pozo­sta­ją­cych we wspól­nym poży­ciu z całą pew­no­ścią nie pozo­sta­ją wnu­ki i dal­si zstęp­ni, nawet wte­dy gdy łączy­ła ich z najem­cą więź ducho­wa i gospo­dar­cza pole­ga­ją­ca na udzie­la­niu najem­cy wszel­kiej pomo­cy i spra­wo­wa­niu nad nim opie­ki. W wypad­ku wnu­ków i dal­szych zstęp­nych brak bowiem wię­zi fizycznej. Sta­łe zamiesz­ki­wa­nie z najem­cą nale­ży oce­niać na pod­sta­wie art. 25 i 28 O sta­łym zamiesz­ki­wa­niu w loka­lu najem­cy moż­na mówić tyl­ko wte­dy, gdy cała życio­wa dzia­łal­ność danej oso­by zosta­ła ześrod­ko­wa­na w tym wła­śnie loka­lu w ten spo­sób, że sta­ła się ona jej cen­trum życio­wym, tzn. gdy w miesz­ka­niu tym kon­cen­tro­wa­ły się wszyst­kie jej spra­wy oso­bi­ste i mająt­ko­we. We wcze­śniej­szym orze­cze­niu Sąd Naj­wyż­szy zapre­zen­to­wał sta­no­wi­sko, że sta­łe zamiesz­ki­wa­nie sta­no­wią­ce prze­słan­kę do naby­cia pra­wa do naj­mu na pod­sta­wie art. 691 nale­ży rozu­mieć zamiesz­ki­wa­nie w kon­kret­nym miesz­ka­niu, w okre­ślo­nej miej­sco­wo­ści z zamia­rem sta­łe­go poby­tu, wyra­żo­nym przez to, że w miesz­ka­niu i tej miej­sco­wo­ści sku­pia się życie oso­bi­ste i dzia­łal­ność oso­by bli­skiej najem­cy. Z orzecz­nic­twa sądów rejo­no­wych wyni­ka, że potwier­dze­niem upraw­nie­nia jest zamiesz­ki­wa­nie w okre­ślo­nej miej­sco­wo­ści, pod okre­ślo­nym adre­sem, a nad­to istot­ne jest podej­mo­wa­nie w przed­mio­to­wym loka­lu takich czyn­no­ści jak przy­go­to­wy­wa­nie posił­ków, spa­nie, przyj­mo­wa­nie gości czy też zło­że­nie rze­czy oso­bi­stych lub dys­po­no­wa­nie klu­cza­mi. W wypad­ku dziec­ka potwier­dze­niem jest zaspo­ka­ja­nie cało­ści życio­wych potrzeb dziec­ka. Jeże­li dziec­ko zamiesz­ki­wa­ło u innej oso­by niż rodzi­ce, to nie będzie wystar­cza­ją­cym fakt regu­lar­ne­go prze­by­wa­nia w loka­lu najem­cy nawet wte­dy gdy­by był on połą­czo­ny z noco­wa­niem u nie­go. Koniecz­ne będzie usta­le­nie, że dziec­ka prze­by­wa w peł­ni pod pie­czą najem­cy z wyłą­cze­niem wła­dzy rodzi­ciel­skiej. Z regu­ły nie sta­no­wi nato­miast sta­łe­go zamiesz­ka­nia pobyt oso­by bli­skiej w celu udzie­le­nia doraź­nej, choć­by nawet dłu­żej trwa­ją­cej pomo­cy najem­cy miesz­ka­nia. Sąd Naj­wyż­szy tak­że wska­zał, iż wspól­ne zamiesz­ki­wa­nie z najem­cą ozna­cza, że w loka­lu tym winien zamiesz­ki­wać zarów­no najem­ca, jak i oso­ba, któ­ra doma­ga się usta­le­nia wstą­pie­nia w sto­su­nek naj­mu. Nie jest zatem moż­li­we wstą­pie­nie w sto­su­nek naj­mu oso­by, dla któ­rej najem­ca jedy­nie wyna­jął lokal miesz­kal­ny, ale sam w nim nie zamiesz­ki­wał, np. umo­wa naj­mu stan­cji stu­denc­kiej przez rodzi­ca, któ­ry był najem­cą. Nie uni­ce­stwia nato­miast prze­słan­ki wspól­ne­go zamiesz­ki­wa­nia okre­so­we prze­by­wa­nie przez najem­cę poza miej­scem sta­łe­go zamieszkania. W wypad­ku wstą­pie­nia na pod­sta­wie art. 691 § 1 osób bli­skich najem­cy w sto­su­nek naj­mu loka­lu miesz­kal­ne­go, oso­by te zgod­nie z art. 691 § 4 mogą go wypo­wie­dzieć zacho­wu­jąc usta­wo­we ter­mi­ny. Wynaj­mu­ją­cy nie może się temu sprze­ci­wić nawet wte­dy, gdy umo­wa zawar­ta zosta­ła na czas ozna­czo­ny. W razie wypo­wie­dze­nia sto­sun­ku naj­mu przez nie­któ­re z upraw­nio­nych osób, sto­su­nek naj­mu wyga­sa wzglę­dem osób, któ­re go wypowiedziały. W wypad­ku bra­ku osób bli­skich najem­cy sta­le zamiesz­ku­ją­cych z najem­cą w loka­lu miesz­kal­nym, w chwi­li śmier­ci najem­cy sto­su­nek naj­mu loka­lu miesz­kal­ne­go wyga­sa z mocy pra­wa na pod­sta­wie art. 691 § 3 W takim wypad­ku wynaj­mu­ją­cy nie jest upraw­nio­ny do docho­dze­nia jakich­kol­wiek rosz­czeń powsta­łych po śmier­ci najem­cy od jego spad­ko­bier­ców, doty­czy to czyn­szu i innych opłat nie­za­leż­nych od wynaj­mu­ją­ce­go za okre­sy po wyga­śnię­ciu naj­mu. Oczy­wi­ście w miesz­ka­niu pozo­sta­ją rze­czy nale­żą­ce uprzed­nio do zmar­łe­go. Ich wła­ści­cie­la­mi są w tej sytu­acji spad­ko­bier­cy, a więc de fac­to to oni teraz zaj­mu­ją lokal. Zgod­nie z art. 18 usta­wy o ochro­nie praw loka­to­rów oso­by zaj­mu­ją­ce lokal bez tytu­łu praw­ne­go są obo­wią­za­ne do dnia opróż­nie­nia loka­lu co mie­siąc uisz­czać wynaj­mu­ją­ce­mu odszko­do­wa­nie. Odszko­do­wa­nie odpo­wia­da wyso­ko­ści czyn­szu, jaki wła­ści­ciel mógł­by otrzy­mać z tytu­łu naj­mu loka­lu. Jeże­li odszko­do­wa­nie nie pokry­wa ponie­sio­nych strat, wła­ści­ciel może żądać odszko­do­wa­nia uzu­peł­nia­ją­ce­go. Spad­ko­bier­cy powin­ni zatem nie­zwłocz­nie roz­wią­zać te spra­wy i ure­gu­lo­wać odszko­do­wa­nie za bez­u­mow­ne korzy­sta­nie z lokalu. Zarów­no w wypad­ku prze­kształ­ce­nia pod­mio­to­we­go po stro­nie najem­cy, jak i w wypad­ku wyga­śnię­cia sto­sun­ku naj­mu loka­lu miesz­kal­ne­go, dłu­gi powsta­łe za życia zmar­łe­go najem­cy pod­le­ga­ją dzie­dzi­cze­niu na zasa­dach ogól­nych, np. zale­gły czynsz. Z dru­giej stro­ny spad­ko­bier­cy dzie­dzi­czą pra­wo do uzy­ska­nia zwro­tu kau­cji zabez­pie­cza­ją­cej po jej roz­li­cze­niu przez wynaj­mu­ją­ce­go, a tak­że pra­wo do innych roz­li­czeń wyni­ka­ją­cych cho­ciaż­by z wpro­wa­dzo­nych przez najem­cę ulepszeń.
§ 1. W razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. § 2.
Śmierć osoby, będącej najemcą danego lokalu mieszkalnego pociąga za sobą określone skutki prawne. Z zasady najem taki powinien ulec wygaśnięciu. Prawo przewiduje jednak, możliwość wstąpienia w miejsce zmarłego najemy jego najbliższej rodziny. Wstąpienie w prawo najmu Wstąpienie w stosunek najmu po zmarłym zależy jednak od spełniania określonych przesłanek i dotyczy tylko określonego kręgu osób, wynik z tego, że nie każdy będzie miał prawo do tego by kontynuować najem po zmarłej osobie. Podstawowym warunkiem uprawniającym do korzystania z najmu poprzednika jest konieczność stałego zamieszkiwania razem z min w wynajmowanym mieszkaniu. Oznacza to, że jeżeli dana osoba nie mieszkał razem z najemcą w wynajmowanym mieszkaniu to nie będzie mogła wstąpić w stosunek najmu. Taki zapis ma chronić osoby stale mieszkające z najemcą w mieszkaniu. Uzasadnia to konieczność zapewnienia zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób, które zamieszkiwały w mieszkaniu razem z najemcą aż do jego śmierci. Osoby te z mocy prawa (czyli automatycznie) stają się nowymi najemcami i kontynuatorami najmu zapoczątkowanego przez zmarłego najemcę. Pani Maria Kowalska mieszkała w wynajętym mieszkaniu, po jej śmierci, jej córka Anna chciała zatrzymać wynajmowane przez matkę mieszkanie. Jednak ona sama w nim nie mieszkał, gdyż posiadała własne mieszkanie. W takim wypadku nie może ona wstąpić w stosunek najmu po zmarłej matce, a umowa tak zwyczajnie może przejąć najemWstąpienie w prawa najemcy lokalu mieszkalnego dotyczy jednak tylko określonych osób, a są to:1) małżonek niebędący współnajemcą lokalu, 2) dzieci najemcy i jego współmałżonka, 3) inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz 4) osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z z ustawąWymienione powyżej osoby, wydają się w pełni opisywać najbliższą rodzinę. Jednak należy zauważyć, że nie ma w tym gronie takich osób jak rodzice, dziadkowie, czy też wnukowie po zmarłym najemcy, które chociażby zamieszkiwały z najemcą w wynajmowanym mieszkaniu to i tak nie mogą wstąpić po zmarłym najemcy w stosunek najmu. Zastanawiające jest to, dlaczego ustawodawca wyżej ceni sobie osoby żyjące we „wspólnym pożyciu”, (gdzie określenie to odnosi się najczęściej do osób żyjących w konkubinatach), a rodzinę taką jak rodzice, dziadkowie, wnukowie pomija. Taka sytuacja jest krzywdząca, ponieważ osoby te mają problemy z automatycznym wstąpieniem w stosunek najmu po zmarłym najemcy. Kwestię tą w pewien sposób łagodzą orzeczenia sądów, które dosyć szeroko interpretują pojęcia „obowiązku alimentacyjnego” i „wspólnego pożycia”, co pozwala na zaliczenie takich osób jak wnukowie do kręgu osób uprawnionych do wstąpienia w stosunek najmu. Niemniej jednak krewni w linii prostej powinni korzystać z wyraźniejszych i bardziej przejrzystych zasad wstępowania w stosunek najmu po zmarłym prawna: art. 691 kodeksu cywilnego Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Polski Ład. Ściąga dla przedsiębiorców, księgowych, kadrowych (PDF)
Odszkodowanie za wypowiedzenie umowy najmu. Tym samym wszystko zależy od tego, jaki materiał dowodowy zostanie zebrany w niniejszej sprawie. Jeśli wystąpi Pan do sądu o zapłatę odszkodowania, to najemca będzie prawdopodobnie próbował udowodnić, że wypowiedzenie umowy najmu jest skuteczne i wiążące. Jeśli przegra Pan proces, to Porady prawne przez telefon 703 603 009Po śmierci babci spółdzielnia odmawia mi prawa do mieszkania… Czy dzieci mają prawo do mieszkania po śmierci ojca? Komu przysługuje prawo do najmu po śmierci głównego najemcy? Prawo do mieszkania komunalnego porady prawne tel. 703603009Kto ma prawo do mieszkania po śmierci głównego najemcy?Kodeks cywilny w art. 691. § 1. stanowi, iż „w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą”.§ 2. „Osoby wymienione w § 1 wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci”.Wstąpienie w stosunek najmu po śmierci głównego najemcy mieszkania komunalnego co do zasady odbywa się automatycznie. Ustawowo określony krąg osób ma prawo nadal mieszkać w danym lokalu gminnym, np. małżonek osoby zmarłej, dzieci najemcy, osoby które pozostawały we wspólnym ma zatem konieczności ani potrzeby zawierania w takim przypadku umowy najmu. Przepis art. 691 wymaga spełnienia dwóch z nich jest określony stosunek prawny łączący zmarłego najemcę z osobą wstępującą w jego miejsce. Drugą jest stałe zamieszkiwanie w lokalu w chwili śmierci wnuk lub bram może wstąpić w stosunek najmu po zmarłym?Art. 691 kodeksu cywilnego nie przewiduje „odziedziczenia” lokalu gminnego przez wnuka lub brata osoby zmarłej. Jednak gdyby np. wnuk miał przyznane alimenty od osoby zmarłej (głównego najemcy) to mógłby wstąpić w umowę pamiętać, że każda gmina ma własne prawo lokalne i rozszerzyć prawo przejęcia mieszkania po zmarłym. Nie można też zapominam o kolejnych warunkach uzyskania lokalu gminnego, np. nie posiadania innego własnościowego lokalu mieszkalnego oraz o warunku odpowiednich do mieszkania po zmarłym – przejęcie lokalu gminnego po śmierci …. porady prawne przez telefon:703603009Infolinia jest czynna 7 dni w tygodniu (nawet w święta) od godz. 8:00 – 21:00 (jeśli nie możesz się dodzwonić poproś swojego operatora o odblokowanie połączeń premium).Jakie osoby są upoważnione do mieszkania po śmierci …? Co zrobić aby przejąć mieszkanie po zmarłym? Prawnik na telefon 703603009Rozpatrując prawo do mieszkania w lokalu gminnym, którego główny najemca zmarł musimy uwzględnić ustawę o ochronie praw lokatorów, a także:Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2000 r. I CKN 40/99: „Stałe zamieszkiwanie z najemcą osoby mu bliskiej oznacza ześrodkowanie przez tę osobę całej swej działalności życiowej w lokalu najemcy, tak by zajmowany przez tę osobę lokal stanowił jej centrum życiowe”;Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2001 r. I CKN 1179/98:1. Osoba bliska zmarłego najemcy wstępuje w jego prawa w takim zakresie, w jakim one mu Czasowe – uzasadnione określonymi przyczynami – przebywanie poza miejscem stałego miejsca zamieszkania nie oznacza, by najemca przestał mieszkać w „swoim” lokalu, by zmienił miejsce zamieszkania;Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2002 r. I CKN 527/00: „Żądanie ustalenia wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego nie ulega przedawnieniu„;Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 1997 r. II CKN 485/97: 1. Osobą bliską najemcy w rozumieniu art. 691 jest konkubent. 2. Konkubinat jest prawnie nieuregulowaną trwałą wspólnotą życiową mężczyzny i kobiety. Wynika z tego, że cechy charakterystyczne konkubinatu to: 1/ związek mężczyzny i kobiety, 2/ trwałość tego związku, 3/ pożycie jak w małżeństwie, 4/ brak zdarzenia prawnego regulującego ten związek. Zewnętrznym przejawem wymienionej trwałości i pożycia są: współżycie fizyczne, wspólne zamieszkiwanie i wspólne prowadzenie gospodarstwa prawne przez telefon 703603009 co w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego, Czy dzieci mają prawo do mieszkania po śmierci ojca?, Czy wnuk lub bram może wstąpić w stosunek najmu po zmarłym?, Komu przysługuje prawo do najmu po śmierci głównego najemcy?, Kto ma prawo do mieszkania po śmierci głównego najemcy?, mieszkanie po babci, osoby bliskie najemcy, Po śmierci babci spółdzielnia odmawia mi prawa do mieszkania, Prawo do mieszkania komunalnego porady prawne, Prawo do mieszkania po śmierci najemcy, Prawo do mieszkania po zmarłym, prawo do mieszkania w lokalu gminnym, przejęcie lokalu gminnego po śmierci, Wstąpienie w stosunek najmu po śmierci głównego najemcy
6 kwietnia 2004, 19:45. Policja zatrzymała pedofila, który był postrachem dzielnicy Nikiszowiec w Katowicach. Zboczeńca rozpoznała osoba, która zobaczyła w telewizji jego portret pamięciowy. 25 marca pokazaliśmy reportaż o młodym mężczyźnie, który pięć dni wcześniej w Katowicach zwabił w odludne miejsce i seksualnie

Dodano: Po śmierci mamy, która była głównym najemcą mieszkania komunalnego, gmina Warszawa Śródmieście nie wydała zgody na zamieszkanie tam wnuczka babci, który był tam zameldowany i mieszkał z nią przez 6 lat. Argument: za dużo zarabia. Każą nam zwrócić klucze w ciągu miesiąca. Czy musimy wynosić stare meble, szafki kuchenne, regał itd., czy jest to w gestii gminy? agata ODPOWIEDZ Chcesz odpowiedzieć jako ekspert? ZALOGUJ SIĘ Zgodnie z kodeksu cywilnego wnuk faktycznie nie jest uprawniony do wstąpienia w stosunek najmu po śmierci najemcy. Natomiast wszystkie rzecz osoby zmarłej, nie tylko te wartościowe, z chwilą jej śmierci stały się własnością jej spadkobierców. Jeżeli spadkobiercy nie usuną tych już swoich rzeczy z lokalu, gmina uprawniona będzie do żądania odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu. Jedyną możliwość uchronienia się przed tym, jest odrzucenie przez spadkobiercę spadku. Wówczas dana osoba przestaje być spadkobiercą, a zatem może powiedzieć, że to nie jej rzeczy. Jednak w ten sposób musieliby postąpić wszyscy naturalni spadkobiercy, a to określone koszty i zapewne dużo prościej i taniej zamówić transport i wywieźć te niepotrzebne rzeczy na wysypisko.

Wykupienie mieszkania powinno nastąpić po cenie rynkowej z uwzględnieniem kwoty partycypacji. Brakująca część jest regulowana w miesięcznych ratach przez okres minimum 10 lat, przy czym jego skrócenie może nastąpić na wniosek najemcy. Mieszkanie z TBS a spadek. Kolejne ważne pytanie brzmi: Czy mieszkanie z TBS można dziedziczyć?
Sytuacja spadkobierców kształtuje się odmiennie w przypadku mieszkań własnościowych i lokatorskich. W pierwszym przypadku przejście praw do lokalu jest podobne jak przy dziedziczeniu prawa własności lokalu. W przypadku lokali lokatorskich osobom z najbliższej rodziny zmarłego przysługuje roszczenie o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie lokatorskiego prawa do lokalu – pod warunkiem jednak że przed jego śmiercią wspólnie zamieszkiwali. Mieszkanie spółdzielcze własnościoweLokal spółdzielczy własnościowy możemy odziedziczyć, podobnie jak mieszkanie które było własnością od tego czy zmarły zostawił testament, czy nie, będziemy mieli do czynienia z dziedziczeniem testamentowym – generalnie zgodnym z wolą zmarłego albo z dziedziczeniem ustawowym – zgodnym z zasadami określonymi w Kodeksie cywilnym. Niezależnie od rodzaju dziedziczenia, najpierw trzeba będzie przeprowadzić postępowanie spadkowe w sądzie uzyskując postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku oraz sporządzić sądowy bądź notarialny dział spadku. Od niedawna, w przypadku zgodności pomiędzy spadkobiercami, możemy też wszystkie te czynności wykonać o wiele szybciej u notariusza, w drodze tzw. poświadczenia dziedziczenia. W terminie roku od dnia otwarcia spadku spadkobiercy powinni wyznaczyć spośród siebie pełnomocnika, który zgłosi się do spółdzielni w celu uporządkowania sytuacji prawnej lokalu. Jeżeli tego nie uczynią, spółdzielnia może zwrócić się do sądu o wyznaczenie ich mieszkanie przypadnie jednej osobie, powinna zawiadomić o tym spółdzielnię, ale nie lub wdowiec powinni przeprowadzić postępowanie spadkowe. Inaczej nie będą mogli legitymować się odziedziczonym prawem, np. starając się o kredyt w związku ze spadkobraniem praw do mieszkania własnościowego – inaczej niż przy mieszkaniu lokatorskim – nie musimy zostawać członkiem spółdzielni (jednakże przysługuje nam uprawnienie do bycia do niej przyjętym).Z lokatorskim inaczejPrawo do lokalu lokatorskiego nie podlega dziedziczeniu. Dziedziczeniu podlega tutaj jedynie wkład mieszkaniowy wpłacony przez śmierci członka spółdzielni, o mieszkanie lokatorskie mogą się jednak starać w pierwszej kolejności jego małżonek, a w dalszej kolejności jego dzieci oraz inni bliscy. Jest jednak istotny warunek – osoby te musiały mieszkać wspólnie z nim przed jego te mają w takim przypadku roszczenie o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie lokatorskiego prawa do zwykle nie stwarzają z tym problemów, jednakże gdy spółdzielnia odmówi zawarcia umowy, możemy wystąpić do sądu o wydanie orzeczenia zastępującego oświadczenie woli spółdzielni. Małżonek powinien złożyć do spółdzielni wniosek o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie lokatorskiego prawa do lokalu wraz z kopią aktu zgonu w ciągu 12 miesięcy od dnia śmierci współmałżonka i wypełnić deklarację przypadku, gdy zaniecha tych czynności, spółdzielnia powinna wyznaczyć mu dodatkowy 6-miesięczny termin na ich dokonanie. Po bezskutecznym upływie dodatkowego terminu spółdzielnia może podjąć uchwałę o wygaśnięciu prawa do jednak dzieci oraz inne osoby bliskie zmarłego (zstępni, wstępni, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, przysposabiający, przysposobiony oraz osoba, która pozostaje faktycznie we wspólnym pożyciu) mogą ubiegać się o zawarcie z nimi które zrezygnują z mieszkania lub też nie mają do niego prawa, dziedziczą jednakże przypadającą na nich część wkładu załatwić formalności od razuNie warto zbyt długo czekać z uporządkowaniem sytuacji prawnej mieszkania. Naturalne jest, że często ze spadkobraniem związane są trudne chwile odejścia kogoś nam bliskiego ale szczególnie w przypadku mieszkania lokatorskiego czas na załatwienie formalności jest też o tym pamiętać aby nie okazało się że trzeba pilnie wykonać te czynności, gdy postanowimy sprzedać mieszkanie własnościowe albo przekształcić prawo lokatorskie lub mieszkanie własnościowe w odrębną własność. Na szczęście formalności w spółdzielni nie zajmują zwykle dużo też serwis: Nieruchomości Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Komplet e-booków: Budowa domu bez pozwolenia + Gwarantowany kredyt mieszkaniowy
mieszkanie policyjne po śmierci najemcy
Jednym z praw, które z chwilą śmierci przechodzi na oznaczone osoby jest prawo najmu lokalu mieszkalnego. Prawo najmu lokalu komunalnego nie wchodzi w skład spadku, zatem nie podlega dziedziczeniu. Jednak jest określony krąg osób, które wstępują w stosunek najmu po śmierci najemcy.
Śmierć najemcy lokalu użytkowego W świetle przedstawionych przez Panią informacji pewne jest, że zawarła Pani (jako wynajmująca – właścicielka lokalu użytkowego) umowę najmu – ogólnie regulowaną w artykule 659 i następnych Kodeksu cywilnego (skrótowo: Z uwagi na zakres zasady swobody umów (art. 3531 spore znaczenie ma treść postanowień umownych. I tu pojawia się swoista zagadka, którą Pani może – w oparciu o podpisane dokumenty – rozwiązać. Chodzi o to, kto jest najemcą. Z przesłanych przez Panią wzorców postanowień umownych wynika, że najemcą był zmarły przedsiębiorca. Proszę zwrócić uwagę na to, że w jednym z przesłanych przez Panią wzorów (w umowie najmu pomieszczeń użytkowych) bank jest nazywany najemcą. § 1 ust. 2 wzorca brzmi: „Wynajmujący przekazuje w użytkowanie, a Najemca przyjmuje w najem lokal użytkowy, opisany w który Najemca będzie wykorzystywał wyłącznie do prowadzenia swej statutowej działalności, z zastrzeżeniem § 12 ust. 2 niniejszej umowy”. W cytowanym wzorcu jest także mowa o wskazanym przez Panią trybie wypowiedzenia umowy najmu. Chodzi o ważną sprawę. Dlatego proponuję dbać o zagadnienia dowodowe; również z uwagi na prawny obowiązek dowodowy w prawie cywilnym, czyli na obowiązek udowodnienia faktów (okoliczności), z których wywodzi się skutki prawne – art. 6 oraz art. 232 Kodeksu postępowania cywilnego (skrótowo: Podejmowane przez Panią kroki prawne – czy to w sądzie, czy to w kontakcie z innymi podmiotami (np. rodziną najemcy, bankiem, ewentualnym kuratorem spadku) – powinny dać się udokumentować. Dlatego należy domagać się pokwitowania przyjmowanych pism (np. w banku lub w sądowym biurze podawczym) lub wypada pisma wysyłać listami poleconymi (z ewentualną opcją zwrotnego potwierdzenia odbioru pisma). Jeśli chodzi o samo udostępnienie przez Panią lokalu na działalność gospodarczą – przedsiębiorca (dopóki żył) był jego posiadaczem zależnym. Najemca jest wprost wskazany (w artykule 336 przy określeniu posiadacza zależnego. Od treści podpisanych dokumentów zależy, czy najemcą (współnajemcą?) jest bank – sam wzór (który na to wskazuje) to za mało, ponieważ szczególnie duże znaczenie mają dokumenty (np. umowy) podpisane, a nie udostępniane do zapoznania się. Nawet jeśli bank nie był (nie jest) najemcą owego lokalu, należałoby go informować o sytuacji – w sposób dający się udowodnić. Dlatego należy unikać załatwiania czegokolwiek „na gębę”. Pracownikom bankowym lub osobom, z którymi banki zawierają umowy „śmieciowe”, może nie zależeć na załatwianiu sprawy, zwłaszcza trudnej. Jeśli czyjeś wynagrodzenie ma (w dużym stopniu) charakter prowizyjny, to zrozumiałe jest (zwłaszcza w kapitalizmie), że unika się pracy za darmo (czyli bez wynagrodzenia). Niezależnie od okoliczności, należy spokojnie i metodycznie składać pisma za pokwitowaniem i kontaktować się z decydentami. Co zrobić z rzeczami pozostałymi po śmierci najemcy lokalu użytkowego? Trudno jest – zwłaszcza w tej chwili – przewidzieć, czy uda się Pani uzyskać wszystkie należne świadczenia. Dlatego tym bardziej należy dążyć do minimalizowania strat. Jeśli w podpisanej umowie (co sugeruje wzorzec) rzeczywiście zgodziła się Pani na wydanie bankowi rzeczy banku – w przypadku skorzystania z ustawowego prawa zastawu (art. 670 – to tym bardziej należy dbać o dowody (w tym dotyczące korespondencji). Dotyczący ustawowego prawa zastawu (w przypadku najmu) artykuł 670 § 1 brzmi: „Dla zabezpieczenia czynszu oraz świadczeń dodatkowych, z którymi najemca zalega nie dłużej niż rok, przysługuje wynajmującemu ustawowe prawo zastawu na rzeczach ruchomych najemcy wniesionych do przedmiotu najmu, chyba że rzeczy te nie podlegają zajęciu”. Skoro nie ma Pani kluczy (czyli dostępu) do wynajętych przez Panią pomieszczeń, to może Pani (a zapewne powinna) powiadomić bank o tym; ewentualnie mogłaby Pani wezwać bank (zwłaszcza jeśli jest on najemcą) do niezwłocznego (czyli bez zbędnej zwłoki) poinformowania Pani o tym, kto ma klucze do przedmiotowego lokalu. Pani – zwłaszcza w tak delikatnych warunkach (rodzaj działalności oraz okoliczności śmierci przedsiębiorcy) – powinna unikać naruszania posiadania najemcy (ewentualnie współnajemców). Chodzi nie tylko o to, że posiadanie (również zależne) jest pod ochroną prawa (zwłaszcza art. 342-344 lecz także o pozostałe zagadnienia, być może wykraczające poza zakres prawa cywilnego. Dokumenty pozostawione w wynajmowanym lokalu po śmierci najemcy W lokalu mogą znajdować się dokumenty objęte tajemnica bankową – już to mogłoby skłonić Panią do zapytania (na piśmie i za pokwitowaniem) Komisji Nadzoru Finansowego (która ma placówki terenowe poza Warszawą) oraz Narodowego Banku Polskiego (posiadającego oddziały w różnych miastach) o to, czy bank zabezpieczył objęte tajemnicą bankową materiały (np. umowy), znajdujące w pomieszczeniu (współ-)wynajętym przez tragicznie zmarłego przedsiębiorcę. Podobne wystąpienie mogłaby Pani skierować do prokuratury (na zwykłych „stójkowych” z lokalnego posterunku lepiej nie liczyć) – np. mogłaby Pani poinformować o tym, że nie ma Pani kluczy do rzeczonych pomieszczeń, oraz zapytać, kiedy zostaną zakończone czynności dowodowe w tych pomieszczeniach (niekiedy w miejscu wykonywania pracy mogą znajdować się dowody istotne dla ustalenia przyczyn śmierci człowieka). Być może nawet (choć to wątpliwe) doszłoby do tego, że dowody (zwłaszcza dokumenty) zostałyby zabrane z owego lokalu przez ekipę dochodzeniowo-śledczą; z Pani perspektywy takie rozwiązanie mogłoby być właściwe. Sytuacja jest nietypowa oraz bardzo delikatna (zwłaszcza z uwagi na okoliczności śmierci przedsiębiorcy), więc proszę tym bardziej dbać o należyte wykonywanie umowy – należyta staranność jest czymś typowym w zobowiązaniach (art. 355 a najem to umowa zobowiązująca. W zaistniałych okolicznościach ważne może okazać się Pani odpowiednio aktywne postępowanie oraz informowanie (np. przez wysyłanie kopii pism do wiadomości) poszczególnych podmiotów zaangażowanych w tę sprawę (w tym banku i rodziny przedsiębiorcy). Wystąpienie do sądu o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym najemcy Szczególnie duże znaczenie ma ustalenie, czy już sporządzono akt poświadczenia dziedziczenia po zmarłym przedsiębiorcy; można to sprawdzić zdalnie. Jeśli dotychczas nie został sporządzony akt poświadczenia dziedziczenia, to właściwe może być wystąpienie (nawet przez Panią) o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym najemcy. Przepisy szczególne (art. 691 – dotyczące wstąpienia w prawo najmu lokalu mieszkalnego – w tym przypadku nie mają zastosowania. Najem (jako umowa o charakterze majątkowym) – a dokładniej status najemcy – wchodzą w skład spadku (art. 922 Pani (jako wynajmująca – właścicielka lokalu użytkowego) ma interes prawny w ustaleniu, kto jest spadkobiercą zmarłego, więc jest Pani uprawniona do zawnioskowania o stwierdzenie nabycia spadku – z uwagi na artykuł 1025 „§ 1. Sąd na wniosek osoby mającej w tym interes stwierdza nabycie spadku przez spadkobiercę. Notariusz na zasadach określonych w przepisach odrębnych sporządza akt poświadczenia dziedziczenia. § 2. Domniemywa się, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia, jest spadkobiercą. § 3. Przeciwko domniemaniu wynikającemu ze stwierdzenia nabycia spadku nie można powoływać się na domniemanie wynikające z zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia”. Zakładam, że zna Pani miejsce ostatniego zamieszkania zmarłego przedsiębiorcy (czyli spadkodawcy). Jeśli tak jest, to łatwiej będzie Pani ustalić właściwy sąd spadku; zazwyczaj sądem spadku jest sąd rejonowy, na obszarze którego właściwości miejscowej ostatnio zamieszkiwał spadkodawca. Do sądu spadku mogłaby Pani skierować przynajmniej wniosek o stwierdzenie praw do spadku po spadkodawcy. Pani świadoma jest tego, że spadek może zostać odrzucony (art. 1012 i następne – potencjalni spadkobiercy mają na to sześć miesięcy od dowiedzenia się o tytule swego powołania, czyli o swym statusie potencjalnego spadkobiercy). Ponadto wyjaśnienia wymagać może sposób dziedziczenia – ustawowe (art. 931 i następne lub testamentowe (art. 1040 i następne zasadą jest pierwszeństwo dziedziczenia testamentowego przed ustawowym (art. 926 Wyjaśnianie różnych okoliczności – mogących mieć wpływ na odpowiedzialność za długi spadkowe (art. 1030 i następne – może trwać, więc warto zastanowić się nad jeszcze jednym rozwiązaniem. Powołanie kuratora spadku Kolejne z potencjalnych rozwiązań dotyczy obowiązku sądu (sądu spadku) czuwania nad spadkiem nieobjętym (zwłaszcza od art. 666-668 Przynajmniej z Pani perspektywy spadek (a przynajmniej część majątku spadkowego) można uznać za spadek nieobjęty. Dlatego mogłaby Pani poinformować sąd spadku o tym, że w wynajętym przez Panią lokalu użytkowym znajdują się rzeczy, które wchodzą w skład masy spadkowej. Sąd – oceniając dowody (art. 6 art. 232 oraz Pani argumentację – będzie mógł powołać kuratora spadku. Ewentualnie powołany przez sąd kurator spadku będzie mógł być – zarówno dla Pani (a zapewne również dla banku) – swoistym partnerem odnośnie do spraw, które wchodzą w skład spadku po zmarłym przedsiębiorcy. Umowa najmu określa tryb jej wypowiedzenia – jeśli czynsz nie będzie regulowany, to kurator spadku (albo spadkobiercy) będzie adresatem oświadczeń woli (np. wypowiedzenia umowy najmu). Z uwagi na sytuację zapewne Pani poprosi sąd o wyrażenie zgody na to, by wchodzące rzeczy w skład spadku po zmarłym najemcy zostały w stosownym czasie usunięte z wynajętego lokalu użytkowego – z uwagi na umieszczenie tam również rzeczy banku zapewne będzie wskazana Pani współpraca z kuratorem spadku (ewentualnie ze spadkobiercami) oraz z bankiem. Prawdopodobnie trzeba będzie ustalić, które rzeczy wchodzą w skład masy spadkowej (i ewentualnie mogłyby być przedmiotem zastawu), a które należą do banku. Z kuratorem spadku mogłaby Pani załatwić również inne zagadnienia (np. opłaty licznikowe); kurator spadku zapewne postarałby się o uzyskanie kluczy do lokalu lub o inne legalne wejście do odnośnego lokalu. Jestem przekonany, że „splot” zagadnień spowoduje, że będzie Pani kierowała do sądu nie tylko wnioski główne (np. o stwierdzenie nabycia spadku lub o zabezpieczenie spadku), lecz także zawnioskuje Pani o to, by sąd wezwał bank do udziału w postępowaniu. Powiadomienie rodziny spadkodawcy jest oczywiste. Wobec tego proponuję pisma do sądu (wraz z załącznikami) składać w kilku egzemplarzach – jeden dla sądu, jeden dla banku, jeden dla ewentualnego kuratora spadku, odpowiednia liczba egzemplarzy dla spadkobierców. Kopie (a może nawet odpisy) umów powinny pomóc w wykazaniu przed sądem Pani interesu prawnego; być może uda się Pani (w urzędzie stanu cywilnego) wykazać się interesem prawnym w uzyskaniu odpisu aktu zgonu spadkodawcy (taki dokument jest zazwyczaj wymagany w załatwianiu spraw spadkowych). Załatwianie określonych zagadnień może wiązać się z kosztami, więc proponuję zadbać o rachunki (np. z punktów kserograficznych) oraz (od samego początku) wnioskować o przyznanie przez sąd na Pani rzecz zwrotu kosztów. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
WPJN. 322 366 453 169 69 268 210 386 491

mieszkanie policyjne po śmierci najemcy